tel. 693 084 722

zdrowie.ght@gmail.com

Ludna 42 B, 05-822 Milanówek, 

wejście od J. Szczepkowskiego, róg F. Dzierżanowskiego

Strona zrobiona w kreatorze stron internetowych WebWave

693 084 722

zdrowie-ght.pl

Kontakt

Dzieci z głową w smartfonie można zobaczyć wszędzie: w kolejce do lekarza, wracające ze szkoły do domu, podróżujące na tylnych siedzeniach samochodów, na szkolnych placach zabaw - siedzące obok siebie, pozornie będące razem a jednak każde osobno, ze wzrokiem utkwionym w swoim urządzeniu. Telefon, tablet, komputer stały się nieodłączną częścią życia  coraz młodszych dzieci.  Najmłodsi bardzo chętnie sięgają po te urządzenia a po krótkim czasie korzystania z nich okazuje się, że nie chcą  ich już oddać, czas korzystania z urządzeń wydłuża się, dziecko uspokaja się gdy otrzyma smartfon a wpada w gniew i złość gdy zostanie pozbawione swojej ulubionej "zabawki". Cóż takiego posiadają w sobie nowoczesne technologie, że chyba nie ma dziecka, które potrafiłoby się im oprzeć. Podczas badań tomografii mózgu naukowcy zauważyli, że używanie smartfonów, tabletów i konsoli do gier oddziałuje na korę mózgową tak samo jak kokaina. Nowoczesne technologie działają pobudzająco, co powoduje zwiększone wydzielanie dopaminy zwanej hormonem szczęścia aktywując  układ nagrody. Nie dziwi więc, że zabranie dziecku wysokiej technologii powoduje jego niezadowolenie  często wyrażane w sposób bardzo gwałtowny.

W dzisiejszych czasach  dzieci ze wszystkich stron bombardowane są obrazami oraz dźwiękami nie będącymi naturalną ludzką mową. W niektórych domach telewizor włączany jest tuż po powrocie do domu i towarzyszy domownikom aż do późnych godzin nocnych. Pokoje dzieci pełne są dźwiękowych zabawek: śpiewająca lala, krzesełko uczydełko, migające i dźwięczące autka. Jak twierdzi profesor Jagoda Cieszyńska niebezpieczny dla powstawania połączeń mózgowych odpowiedzialnych za przetwarzanie języka jest odbiór mowy na tle wysokich technologii. W takich sytuacjach dziecko fizjologicznie odbiera mowę jako dźwięk ale nie słyszy jej jako przekaźnika znaczeń. Sieci neuronalne pracują według zasady konkurencyjności; poruszające się obrazy oraz znane dźwięki automatycznie eliminują odbiór informacji językowych. Dzieci stają się uodpornione na język, informacje językowe nie są przekazywane do dalszego przetwarzania ponieważ mózg nie uznaje ich za istotne. Wyniki badań kanadyjskich naukowców pokazują, że im więcej czasu dziecko spędzało ze smartfonem tym większe było u niego ryzyko opóźnienia  rozwoju mowy. Z każdym wydłużeniem czasu spędzanego z tabletem lub smartfonem o 30 minut, ryzyko wolniejszego rozwoju mowy wzrastało o 49%. Dlaczego tak jest? Wiadomo, że mowa (w sensie budowania zdań, nadawania znaczeń) powstaje w lewej półkuli mózgu, która jest odpowiedzialna za przetwarzanie informacji po kolei. Obraz widziany na ekranie jest opracowywany przez prawą półkulę. Tak więc u dzieci, które nadmiernie korzystają z urządzeń cyfrowych (stymulacja prawej półkuli) pojawiają się problemy z przetwarzaniem świata "po kolei"  czyli z rozumieniem i rozwijaniem mowy. Nowoczesne technologie zubożają dziecko pod względem poznawczym. Płaski obraz poruszający się na ekranie nie stworzy w umyśle dziecka reprezentacji istniejących w rzeczywistości ale buduje fałszywe ścieżki poznawania świata. Wysoka plastyczność mózgu szczególnie małego dziecka powoduje, że szlaki neuronalne szybko przystosowują się do zaburzonego programu spostrzegania, co może prowadzić do trwałych przekształceń w strukturach mózgu. Dzieci w wieku poniemowlęcym i przedszkolnym, które narażone są na odbiór bodźców z telewizji, smartfona, komputera pozostają na wcześniejszym etapie rozwoju percepcji jak niemowlęta chętniej oglądają układy dynamiczne niż statyczne. Neurolog Susan Greenfield stwierdza, że mózg wpatrzony w ekran jest jak w letargu i nie uczy się logicznego myślenia. Dając dziecku smartfon czy tablet nie nauczymy go zdolności koncentracji. Amerykańska Akademia Pediatrii podkreśla, że ścieżki neuronalne kontrolujące reakcje społeczne i wyobraźnię rozwijają się we wczesnym dzieciństwie. Jeśli w tym czasie dziecko otrzyma zbyt dużą dawkę ekranów może nie wykształcić zdolności do kreatywnej i samodzielnej zabawy oraz do nawiązywania trwałych relacji społecznych w rzeczywistym świecie. W mózgu będą rozwijać się struktury nastawione na odbieranie i przetwarzanie informacji obrazowych, a nie językowych.

 

 

 

 

 

https://www.polskieradio.pl/5/240/Artykul/1763965,Uzywanie-tabletu-przez-dzieci-opoznia-rozwoj-aparatu-mowy

https://dziecisawazne.pl/nowe-technologie-maja-zly-wplyw-rozwoj-dzieci-drugiego-roku-zycia/

http://www.edziecko.pl/male_dziecko/1,79338,17403417,Male_dziecko_i_tablet__wiele_niewiadomych__sporo_spekulacji_.html

Jagoda Cieszyńska, Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju, Kraków 2013

Wysokie technologie a rozwój dziecka